29 marca Wyborcza Rzeszów o zdalnym nauczaniu w I LO w Rzeszowie. Cały artykuł na stronie: rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow
Zdalne lekcje. Rzeszów stawiany za wzór:
'Tylko kilka miast gotowych do zdalnego nauczania'.
Agata Kulczycka, 29 marca 2020 | 09:56
Kiedy 25 marca lekcje online z powodu epidemii koronawirusa stały się obowiązkowe w całym kraju, Rzeszów mógł być spokojny. Zakup pakietu Office 365 od Microsoftu okazał się strzałem w dziesiątkę, a ruch na miejskich serwerach bił wszelkie rekordy.
Wtorek, godz. 10. Dzień przed tym, jak we wszystkich szkołach w Polsce nauczanie zdalne staje się obowiązkowe. W IIIb właśnie zaczyna się lekcja WOS. Zosia jest u siebie w domu w Cisnej, Martyna w Pstrągowej, Szymon w Gwoźnicy, a Iga z Pikulic pod Przemyślem w drodze do Rzeszowa. Kiedy lekcja się zaczyna, są z mamą w Dubiecku, kiedy kończy, właśnie dojeżdżają do Rzeszowa.
Wszystkich nas łączy Teams
Tych licealistów i pozostałych z Rzeszowa, którzy także tego dnia są u siebie w domach, skomunikował Teams – narzędzie, dzięki któremu można się połączyć na rozmowie wideo. Tylko prowadzący zajęcia Piotr Wanat jest w szkole przy ul. 3 Maja.

To I LO w Rzeszowie, zabytkowy budynek stojący w centrum miasta, przy wyjątkowo pustym z powodu koronawirusa reprezentacyjnym deptaku miejskim.
Piotr Wanat, nauczyciel WOS, historii, metodyk z zamiłowania i dyrektor I LO, na lekcję zaprosił również studentów. – Kiedy współpracująca ze mną dr Elżbieta Biesiadecka z Uniwersytetu Rzeszowskiego zadzwoniła, że w związku z koronawirusem zajęcia ze studentami, na które przychodzi od kilkunastu lat, musimy odwołać, zaproponowałem, żeby tego nie robić. Dołączyłem na ten czas studentów do naszej chmury i mogli na żywo uczestniczyć w lekcji – mówi Piotr Wanat.
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Współczesna szkoła: w chmurze, ze Swayem i Formsami
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta